Podatki są zmorą każdego biznesmena. Polska należy do krajów europejskich w których mamy jedne z najwyższych podatków (jeśli dodamy podatek dochodowy do podatku vat którzy wszyscy płacimy w każdym produkcie, wyjdzie nam około 42% podatku dla osób fizycznych a maksymalnie 55%). Co prawda przykładowo w Dani podatki są wyższe, ale mają za to dużo więcej świadczeń socjalnych. Nic więc dziwnego, że przedsiębiorcy narzekają, że są wyzyskiwani i okradani przez państwo podatkami. Oddają oni bowiem w sumie niemal 50% swoich dochodów mając za to jedynie podstawowe świadczenia-które i tak nie są najlepszej jakości i zwykle muszą być za dodatkową opłatą łączone z dodatkowo płatnymi świadczeniami. Nie ważne czy chodzi tu o prywatne kliniki i lekarzy gdzie nie trzeba czekać w kolejkach czy też o korepetycje dla uczniów. Z drugiej strony ciężko jest znaleźć złoty środek-w stanach zjednoczonych sami buissnessmeni nalegali na wyższe podatki właśnie celem zwiększenia socjalu. Nawet rekiny biznesu wolą czuć się bezpiecznie.
